Nie za ciekawy początke
A więc mamy dzisiaj 4 luty czyli 2 dzień ferii.
Post miałam dodać w niedzielę ale nie miałam humoru a na dodatek się rozchorowała ;c
W piątek widziałam się z Pati. Byłyśmy u Emanuela a później u niej. Około 21 pojechałyśmy do mnie :)
W sobotę byłam w Gorlicach , Pati wróciła do siebie. Po południu 2,5 h odrzucałam śnieg a wieczorem przyszła Andzia.
Niedziela jak to niedziela. Byłam w cerkwi a potem u Andzi :)).
Wczoraj rano byłam w Gorlicach a później leżałam w łóżku ponieważ grypa mnie rozłożyła ( mam katar , gardło mnie boli i dreszcze ). Na szczęście dzisiaj jest trochę lepiej. Niedawno pojechał ode mnie Oluś ( mój 2,5 letni kuzyn <3 ). Mam nadzieje że jak najszybciej wyzdrowieje bo jest śliczna pogoda i nie chce mi się siedzieć w domu. Pewnie i tak większość czasu spędzę u Andzi lub Andzia u mnie ponieważ na razie nie mam pomysłu gdzie iść ;c
Któregoś dnia idę do Kuzynki Patrycji - Sabiny , żeby obcięła mi włosy ( jeszcze nie wiem jak , oddaje się mam nadzieje w dobre ręce )
KILKA ZDJĘĆ:
Z Olą ;*
Z Asią <3
Z Andzią <3
MUZYKA :
Margaret - Wastes
Ed Sheeran - I see fire
Ed Sheeran - Give me love
Lemko Tower
Lemko Tower
Edyta Bartosiewicz - Italiano
Linkin Park - Numb
Rozbójnik Alibaba feat. Borixon - Magnes
Evanescence - Bring Me To Life
POLECAM !
Najtrudniejsza decyzja w życiu
Kolejna notka będzie wkrótce. Może jakieś zdjęcia moje i Pati.
Pati ma na razie nie ma jak dodawać postów ponieważ nie ma laptopa a na tablecie nie da radę ;c
Do Zobaczenia <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz